Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wiki z miasteczka Strzyżowice. Mam przejechane 370.14 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 8.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wiki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2009

Dystans całkowity:76.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:10.87 km
Więcej statystyk

Krótka wycieczka do lasu

Niedziela, 28 czerwca 2009 · dodano: 28.06.2009 | Komentarze 0

Krótka ale intensywna wieczorna wycieczka po leśnych bezdrożach. Z Ul. Belnej w kierunku Biski potem w lewo w kierunku Góry Siewierskiej i w lewo w las. wyjechaliśmy na Belnej i wróciliśmy do domu. Niewygodnie się jeździ po leśnych ścieżkach w foteliku - podskakuje się na każdym korzeniu.




Krótki wypad pod Wojkowice

Niedziela, 28 czerwca 2009 · dodano: 28.06.2009 | Komentarze 0

Dziś wybraliśmy się na krótką wycieczkę w kierunku Wojkowic. Z ul. Belnej na Graniczną, potem cały czas prosto koło cmentarza w Psarach. Na Brzezinach asfalt zmienił się w nieutwardzoną drogę, jakieś psy zaczęły nas tam gonić ale im uciekliśmy. Wyjechaliśmy w okolicy stacji paliw i koparek w Wojkowicach. Ulicą Długosza wróciliśmy do Strzyżowic, koło mojego przedszkola i prosto Belną do domu.

Strzyżowice - Wojkowice - Strzyżowice © wiki




Rogoźnik i okolice

Poniedziałek, 15 czerwca 2009 · dodano: 15.06.2009 | Komentarze 1

Dziś kolejna wycieczka nad wodę tym razem w przeciwnym kierunku.

Ze Strzyżowic Belną do 913, potem kawałek drogą na Wojkowice. Następnie w prawo na Rogoźnik koło Zarządu Dróg. W Rogoźniku zaliczyliśmy oba akweny wodne

Rogoźnik © wiki


Wróciliśmy trasą koło źródełka, zahaczając lekko o Siemonię. Następnie ostro pod górę trasą 913 i w lewo na Górę Siewierską aż do miejsca z którego startują latacze.

Góra Siewierska © wiki


Akurat latali, fajnie to wyglądało.

latacz © wiki


Potem z Góry nową drogą w kierunku Biski w prawo na Belną i do domu.




Nareszcie konkretna wycieczka rowerowa !

Niedziela, 14 czerwca 2009 · dodano: 14.06.2009 | Komentarze 0

W końcu jakaś konkretna wycieczka bo dopisały jednocześnie czas, zdrowie i pogoda.

Pojechaliśmy ze Strzyżowic przez pola - przedłużeniem Belnej w kierunku Malinowic. Po drodze spotkaliśmy bociany !

bocian © wiki


Na asfalt wyjechaliśmy koło ośrodka zdrowia w Psarach, potem przez Sarnów, Preczów i Marianki w Dąbrowie Górniczej aż na Pogorię IV. Tam były kaczuszki.

Pogoria IV © wiki


Z Pogorii IV zręcznie przeskoczyliśmy na Piekło do kultowej knajpy "trzynastki", następnie na Pogorię III

Pogoria III © wiki


Kawałek jechaliśmy wzdłuż Pogorii III, następnie przeskoczyliśmy na dzielnice "Trzydziesty". Stamtąd Srednią, Kruczkowskiego i Długą w okolice działek przy Buczka. Ponieważ nie spotkaliśmy dziadka na działce pojechaliśmy w okolice targowiska miejskiego przy Poniatowskiego skąd zabrała mnie mama. Trochę już marudziłam.
Tata pojechał dalej.




Wycieczka do sklepu na ul. 1go Maja

Środa, 10 czerwca 2009 · dodano: 10.06.2009 | Komentarze 0

Dziś okazało się że do sklepu - piekarni przy ul 1 Maja i z powrotem do domu jest dokładnie 5 kilometrów.




Po kiełbasę i w pola

Wtorek, 9 czerwca 2009 · dodano: 09.06.2009 | Komentarze 0

Dziś pojechaliśmy najpierw do sklepu na Belnej po kiełbaski na grilla. Następnie w pola aż pod las i górkę z której startują na paralotniach. Byliśmy też pod Biską.
Wróciliśmy bo się zaczęło zbierać na deszcz.
Już pada :(




W końcu wyjechaliśmy dalej, ale tylko troszkę

Wtorek, 2 czerwca 2009 · dodano: 02.06.2009 | Komentarze 0

Dziś pojechałam z tatą na pocztę na dół ul. Belnej gdzie wysłaliśmy list. W kiosku nie było już gazety więc pojechaliśmy drogą 913 do Psar. Tam kupiliśmy gazetę w kiosku koło składu węglowego. Do domu wróciliśmy ul. Graniczną - najbardziej dziurawą ulicą w okolicy. Łącznie wyszło równe 5 kilometrów. Nadal nie zapuszczamy się dalej z uwagi na niepewną pogodę i końcówkę przeziębienia.
Jak popołudniu nie będzie padać to może jeszcze gdzieś pojedziemy.